Sąd rynku kapitałowego – tak, ale jaki on powinien być
Pomysł powołania sądu rynku kapitałowego, rodzi pytania o kwestie fundamentalne. Najistotniejszą jest właściwość takiego sądu. O ile co do potrzeby specjalizacji sądownictwa w zakresie rynku kapitałowego wszyscy mówią jednym głosem, o tyle pomysł na ustrukturyzowanie takiego sądu nie został jeszcze przedstawiony.
Według propozycji Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego, niepodważanych jak na razie przez inicjatorów prac nad stworzeniem sądu rynku kapitałowego, sąd ten miałby być powołany do rozstrzygania zarówno spraw z zakresu prawa prywatnego, jak i publicznego, a zatem jego właściwość miałaby obejmować nie tylko sprawy cywilne, ale także postępowanie w sprawach przestępstw na rynku kapitałowym oraz weryfikację decyzji administracyjnych Komisji Nadzoru Finansowego.
Ta, nieco na razie mglista koncepcja sądu rynku kapitałowego, prowokuje do postawienia kilku istotnych pytań.
W jakich ramach
Po pierwsze, jaki miałby być charakter instytucjonalny sądu rynku kapitałowego? Padają w tym zakresie porównania do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (SOKiK). Sąd ten, mimo sugestywnej nazwy, formalnie stanowi XVII Wydział Sądu Okręgowego w Warszawie. Tymczasem, sąd rynku kapitałowego miałby, jak się wydaje, obejmować trzy wydziały – karny, cywilny i administracyjny (choć ten ostatni...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta